Strony

piątek, 23 października 2015

Sondażownie są w lesie! Wynik zależy tylko od Ciebie - oddajesz głos Ty, a nie telewizor!

Za kilka godzin cisza wyborcza i czas podejmowania ostatecznej decyzji. Niestety wiele osób swój głos na "mniejsze zło" uzależnia od wyniku "większego dobra" w sondażach. Niestety w tym roku nie ma dobrych wiadomości dla miłośników przedwyborczych wróżb - sondaże są tak różne, że praktycznie nic z nich nie wynika.

Wpis przygotowałem w oparciu o dane zebrane przez serwis ewybory.eu na podstawie sondaży przeprowadzonych w dniach 20-22.10, które prezentują się tak:


PiS PO Kukiz'15 ZL .N PSL KORWIN Razem
Estymator 37 23 8 8 6 6 6 5
MillwardBrown 32 20 6 9 8 5 6 1
IPSOS 38,2 22,1 12,5 8,1 6,6 6,5 3,5 1,7
TNS Polska 37,8 24,1 9,1 8,6 6,6 4,8 4,9 3,5
CBOS 36 25 6 6 5 5 4 1
IBRiS 37 23 5,9 8,9 6,4 5,1 4,1 3,9
TNS Polska 32,5 26,3 10,4 7,5 6,1 4,8 5,3 0,3

Wiadomo, że podczas wyborów wszystko się może zdarzyć, jednak ja jestem realistą i nie przewidują, że w nocy z soboty na niedzielę przez głowy 50% Polaków przejdzie huragan mogący wywietrzyć myśl, że na polskiej scenie politycznej są tylko PO i PiS, a głosowanie na tzw. "resztę" nie ma sensu. Pozostają jeszcze Ci, którzy wahają się nad oddaniem głosu zgodnie z własnymi przekonaniami czy na "mniejsze zło" wmawiane nam przez polityków i po części media.

O tym, że "reszta" zwana "małymi partiami" jest ważna doskonale wiedzą liderzy dwóch od kilku lat będących liderami wyścigu do przysłowiowego "żłoba". Zarówno Ewa Kopacz, jak i Jarosław Kaczyński w swoich przemówieniach namawiają do rezygnacji z poparcia dla "małych partii" i przerzucenie głosu na ich "duże partie". Myślicie, że gdyby nie mięli w tym interesu, robiliby to?

Dzieje się tak nie przypadkowo. Jestem przekonany, że "spece od polityki" zarówno z PiSu, jak i Platformy doskonale wiedzą, że o kształcie polskiej sceny politycznej (a tym samym losie Polaków) mogą zadecydować właśnie te "małe ugrupowania", którym trzeba będzie się przypodobać (patrz spełnić część ich żądań) chcąc stworzyć rząd i utrzymać się przy wspomnianym już wcześniej "żłobie".

A w tym roku szansę na wejście do Sejmu ma aż 8 ugrupowań i nie jest to szansa iluzoryczna! Świadczą o tym wyniki sondaży, które pokazują tak przeróżne wyniki, że na ich podstawie ciężko wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. W większości przypadków sondaże przeprowadzone jednego dnia na tzw. "grupach reprezentatywnych" potrafią od siebie odbiegać o dobrych kilka punktów procentowych.

Z ciekawości policzyłem sobie jaka jest różnica pomiędzy minimalną, a maksymalną notą dla danych partii [wg wzoru: (max-min)/max] i wyszło mi, że w przypadku dużych partii ten współczynnik jest niewielki: 19% dla PiS, 32% dla PO. Ale im dalej tym ciekawiej i rekordzista - Partia Razem, która osiągnęła współczynnik 1567% - nieźle bo rozbieżność w wynikach jest od 0,3% do 5%.

Dla trzech najbardziej "rozstrzelonych" wyników wykresy wyglądają następująco:


Różnice są spore. Prawda? A teraz zobaczcie sobie jak wygląd na wykresach prezentują się najmniejsze, największe i uśrednione wyniki, które w sondażach są przypisywane opisanym wyżej partią spoza czołówki: 



Prawda jest taka, że wszystko się może zdarzyć. A tak wielkie różnice w badaniach różnych ośrodków świadczą tylko o tym, że wynik wyborów jest ciężki do przewidzenia. Nie ma się temu co dziwić. Chyba wszyscy pamiętamy maj i porażkę lidera sondaży w dwóch turach Wyborów Prezydenckich.

Dlatego moja sugestia jest taka, żeby nie sugerować się tym co pokazują sondażownie, telewizje i inne "medialne wróżki", a w niedzielę pójść do wyborów i zagłosować zgodnie z własnym przekonaniem. Jak pokazuje doświadczenie z przeszłości wyborcze zachowania Polaków są ciężkie do przewidzenia i tak jak ostatnio mało kto spodziewał się, że Kukiz przekroczy 20%, tak dziś mało kto spodziewa się spektakularnego sukcesu Korwina czy Razem - jednak wszystko jest możliwe, nawet to, że w przyszłym sejmie nie będzie Lewicy i PSL-u!

Wszystko w Waszych rękach i głosujcie tak jak chcecie, a nie tak jak powiedzieli w telewizorze - nie dajcie się nabierać na bajki o "straconym głosie"!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz